Olcia z Olcią :)

Byłam wczoraj na basenie z Olą i po raz pierwszy zjechałam ze zjeżdżalni było po prostu super nie wiem czemu się bałam. Właśnie jak stałam w kolejce żeby wejść jakiś starszy pan się pyta mnie czy to nie strach oczywiście powiedziałam że to fajne uczucie jak się zjeżdża i nie ma czego się bać. Po basenie wyszłam z Olą na podwórko u niej i robiłyśmy sobie dużo zdjęć (niektóre z nich tutaj wkleję). Jeszce wcześniej Ola chodziła z całym pudełkiem lodów więc postanowiła kupić sobie wafelki i nałożyła do wafelka lód i potem na loda jeszcze jeden wafelek (fajnie to wyglądało) Ten dzięń był świetny mam nadzieje że będzie mnóstwo takich dni :)
A teraz kilka zdjęć:

(tak wiem jest więcej zdjęć Oli ale to nic)
I teraz jedno przerobione (my razem):

Papa :)